Miałam "przyjemność" skosztować 115 minutową dawkę tego bezbarwnego i owianego nudą "zjawiska".
Nie pomógł klimat angielskiej sali kinowej...TAK NA MARGINESIE RZECZ OCZYWISTA.
Do tego dramatycznego posunięcia przekonała mnie obsada...
Nie ten czas, nie to miejsce, nie ten film!
NIE URZEKŁA MNIE HISTORIA, NIE URZEKŁY ROLE I DOBITNIE ROZŚMIESZYŁ POLSKI TYTUŁ.
Z czystym sercem NIE POLECAM!