książka to co innego jest pełna pasji świetnie się czyta, a w filmie są tylko zlepki i to jeszcze niezgodne z prawdą, w dodatku aktorzy pozostawiają wiele do życzenia sto razy lepszy jest serial Tudorowie wiarygodniejszy i kreacje aktorskie świetne
Dokładnie! Serial "Dynastia Tudorów" jest lepszy. Aktorzy, kostiumy, sceny... Tylko są wątki, które nie są prawdziwe ale można im to wybaczyć. Najbardziej mnie zniechęcił w Kochanicach to ten gwałt na Annie Boleyn. A książkę mam zamiar przeczytać.