zupelnie jak jakas zakonnica, co oni z nia zrobili?
ahh no tak - makijazu nie miala :/
Dobry makijaż poznaje się po tym, że go nie widać. Widać, że nie lubisz Scarlett, ale muszę Cię zmartwić, bo dla mnie wyglądała kobieco jak zwykle, w przeciwieństwie do panny nudnej, płaskiej Portman.