Bardzo dobry film. Smutny i zabawny zarazem. 3/4 dialogow dotycza "seksu sportowego", wiec jak ktos ma na tym punkcie uraz, niech lepiej sie przygotuje. Gra aktorska na dobrym poziomie, bez jakichs specjalnych wyroznien; Ben Stiller taki sam jak zwykle.
Troche niedopowiedziane, ale ciekawe i gorzkie zakonczenie.
Polecam kazdemu, kto nie jest aktualnie w parze i nie musi sie wstrzymywac od myslenia o zdradzie, impotencji czy tym podobnych paranoi.