I za każdym razem wracam do tego z jakimś dziwnym sentymentem. Mimo, że to komedia, to daje do myślenia. Młoda dziewczyna chce się wyrwać ze wsi. Tylko dzięki edukacji ma taką możliwość. Rodzice nie chcą żeby gospodarka przepadła, próbują przetłumaczyć dziewczynie, że nie może myśleć tylko o sobie. Musi myśleć o gospodarce... Dużo by pisać, ale za każdym razem jak to oglądam to niby się śmieję, ale czuć coś takiego... nie wiem nie umiem tego określić. Mimo, że to film to na pewno nie jedna dziewczyna musiała zmierzyć się z taką właśnie szarą rzeczywistością jak filmowa Kasia. Oceniłam film na 8, bo mimo upływu lat, mimo oglądania go po x razy, wciąż wywiera na mnie duże wrażenie.