Warto zwrócić uwagę, że jak na swój gatunek, film jest zadziwiająco ładnie nakręcony. W sumie nawet mnie nie zdazyl nudzic, bo jest dosc krótki (niecala godzina) i mamy spory wachlarz zmieniajacych sie czesto zwyrodnialych scen. Aktorki o dziwo sa calkiem przyjemne dla oka, bo w japonskich filmach roznie z tym bywa. I to chyba koniec plusów:) Najwiekszym minusem jest ograniczona do minimum fabula, ktora w zasadzie jest tylko pretekstem do pokazania scen sexu, przemocy i krwi, ktore i tak zajmuja 80% czasu produkcji. Zas to co jest, jest niesamowicie chaotyczne - jacys goscie (gang?) gwalca jakies kobiety.... W tle jakies dziwne wizje.... sceny okaleczania, mordow...na dobre sprawe nie bardzo do konca wiadomo, o co w sumie chodzi:/
Ode mnie 5/10, polecam tylko tym ktorym nie przeszkadza na ekranie sex i krew w nadmiarze, tudziez bezsensowna przemoc i ograniczona do minimum fabula.