PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=274455}

Kokainowi kowboje

Cocaine Cowboys
2006
7,8 13 tys. ocen
7,8 10 1 13027
7,6 5 krytyków
Kokainowi kowboje
powrót do forum filmu Kokainowi kowboje

Znakomity tak jak jedynka. Są to dwa najlepsze filmy dokumentalne jakie widziałem w życiu. Ogólnie zaliczam CC 1 i 2 do grona najlepszych filmów jakie widziałem.

Ps. Do jedynki jeszcze: John Roberts wymiata...Michael Munday niezły twardziel. Mają co wspominać koledzy...Dwie moje ulubione postacie.

janko_bzykant_

nie wiedzialem ze jest droga czesc. Zreszta na Filmweb nic na ten temat nie widze. Jeli podobal ie wam ten film to spodoba sie tez film fabularny BLOW z Jonnym Deppem. Nie jestem pewien czy oba filmy nie sa o tym samym

ocenił(a) film na 10
bez150

Widzałem Blow - ale to nie jest stricte dokumentalny film...w każdym
bądz razie, nie jest zły.

janko_bzykant_

obejRZałem Januś ;) 3:0 w ortografii w plecy "mistrzu" xD

ocenił(a) film na 10
__Shenlong__

Literówka? Ohh! Straszne. Hahaha! Ty naprawdę nie masz własnego życia. Hahahaha...nawet sobie nie wyobrażasz jak się teraz uśmiałem.

Z całego serca... pozdrawiam cię prześmieszna istoto...

janko_bzykant_

Prześmieszni są ludzie, którzy uważają się za inteligentnych i bardzo poszerzyli sobie znaczenie słowa literówka. Błędy ortograficzne są dla nich literówkami. ŻAŁOSNE. Chyba Twoja arystokratyczna mama z Twojej arystokratyczneej rodziny nie karmiła Cię arystokratycznym mlekiem z arystokratycznego cycka, stąd te problemy psychiczne.

A teraz cytuję, żeby nie było, że ubliżam :) Apropo do tego, jak Cię ludzie na FW gnoją:


"Lubisz to sssssssuko!" :DDD


Get a life douchebag...

__Shenlong__

Literówka - błąd powstały w trakcie maszynowego przepisywania tekstu (np. na maszynie do pisania lub klawiaturze komputera), a niegdyś (w czasach zecerstwa) także błąd składu. Do literówek zaliczamy tylko czysto mechaniczne błędy typu: pominięcie znaku, powtórzenie, wstawienie wielkiej litery zamiast małej itp.

Jedną z odmian literówek jest błąd, który doczekał się nawet swojej nazwy gwarowej - tzw. czeski błąd.

Do literówek nie zaliczamy błędów powstałych w wyniku niewiedzy osoby piszącej lub przepisującej.



Ale dla geniusza Janka literówka to gdy zamiast "rz" piszemy "ż".
Tak, tak, to całkiem mechaniczny błąd, taki "na szybko" : przytrzymujesz klawisz ALT, następnie wciąż go trzymając wybierasz literę "z" --- DOPRAWDY, BARDZO TO MECHANICZNE.

Weź, debilu, nie ukryjesz swojej głupoty. I nie wmawiaj mi kurwa, że Ty czytasz książki, bo pękam ze śmiechu za każdym razem, kiedy przypominam sobie te słowa, że "jedną dziennie". Chyba jedną ulotkę Media Marktu.

Na pewno odpiszesz standardowym tekstem wklejonym ze schowka, ze jestem żałosny, że się usmiałeś, że jest Ci mnie żal. Trochę finezji debilu. Inteligentni ludzie potrafią tak dopiec, że masz ochotę w coś kopnąć. A Ty jak coś piszesz, to ja kopię w nogę krzesła obrotowego, coby mnie zaczęła boleć, żebym mógł się skupić na bólu, a nie na śmiechu Twojej wypowiedzi.


"Lepiej wyglądać jak głupek, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"

Widzisz, Ty od razu przeszedłeś do fazy drugiej ;)


Pisz, pisz, moi znajomi mają z Ciebie niezły polew, czekamy, mogę Ci nawet nabić liczbę postów w innych tematach, wiem, że Cię to podnieca.

Cmok, cmok :*

ocenił(a) film na 10
__Shenlong__

Krótka riposta z mojej strony. Literówka jest błędem typu 'mechanicznego'. Co to za problem przypadkowo przycisnąć 'alt' i pominąć 'r', gdy pisze się na laptopie? Mi zdarza się to dość często - bo piszę bardzo szybko i do wielu ludzi na raz - i tak wychodzą 'ći','źi','ó' - zamiast 'o' itd. Ale to tylko mój problem, bo nie mam czasu. Natomiast ty masz czas na szukanie pierdółek i robienie z tego wielkiego halo. No cóż... powodzenia w życiu. Może znajdziesz jakąś posadkę 'frajera' w jakimś plotkowym czasopiśmie.

Jak już powiedziałem, człowiek jeśli nie ma życia musi sobie znaleźć jakiś substytut. Ty znalazłeś sobie mnie. I kroczysz za mną jak wierny pies. No cóż nie zabronię ci tego... bo szczerze powiedziawszy jest to dość zabawne.

Powodzenia smutno istotko...

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

ale farmazonisz analfabeto, żałosne są Twe wymówki. Przypadkowy ALT przy jednoczesnym zapomnieniu wciśnięcia "r" podczas pisania części słowa w którym istnieje możliwość gramatycznego błędu... masz szanse jak w toto lotka, że się tak pomylisz "mechanicznie" buraczku. Nikogo nie przekonasz, że nie jesteś kolejnym młodym imbecylem. Ja się nie czepiam takich błędów, jeżeli już to do ewidentnie przegiętych typu "jusz", ale Twoje wymówki są tak naiwne, że tylko ktoś taki jak Ty sam mógłby je łyknąć... Jedyne co mnie w was drażni jet to że udziela mi się ten wasz analfabetyzm czytając teksty na necie pisane przez dzieci konsol i mtv

__Shenlong__

fajnie masz narobione koleś, pewnie cały dzień siedzisz przed kompem i w życiu nie poruchałeś i nie zanosi sie na to. in your face ! buahaha

ocenił(a) film na 10
deadboy

przepraszam bardzo. A kto ma nick deadboy?

ocenił(a) film na 9
janko_bzykant_

"nie wiedzialem ze jest droga czesc. Zreszta na Filmweb nic na ten temat nie widze. Jeli podobal ie wam ten film to spodoba sie tez film fabularny BLOW z Jonnym Deppem. Nie jestem pewien czy oba filmy nie sa o tym samym"

"Widzałem Blow - ale to nie jest stricte dokumentalny film...w każdym
bądz razie, nie jest zły. "

hehe, niezli jestescie