Szukanie życiowej drogi przez młodego Cruise’a to coś nadzwyczajnego — zwłaszcza w imprezowym anturażu lat 80.
Ten film płynie jak proza, ale wcale nieprozaicznie.
Podobny motyw pojawia się w „Kolorze pieniędzy” wyprodukowanym dwa lata wcześniej, gdzie postać grana przez Cruise'a ma mentora i dopiero zaczyna odkrywać tajniki zawodu, który wybrał — a wraz z nimi także samo życie.