Musze przyznac ze szedlem z niepewnoscia do kina spodziewajac sie glupawej ziewajacej komedii i... faktycznie, komedyjka lekko glupawa ale naprawde zabawna. Lekka, latwostrawna komedyjka ktora naprawde polecam aby poprawic sobie humor. Nie naleze do grona osob ktore ogladaly sztuke teatralna badz jakies adaptacje wiec moge powiedziec, ze pewnie dlatego wygrywam, chociaz teraz sam jestem ciekaw jak wygladalaby francuzka adaptacja badz sztuka w oryginale. Musi byc naprawde dobra, skoro film jest tez dobry. Co nakreca film - przede wszystkim Steve Carell - zagral przekonywujaco. Co do reszty - ujdzie. Moja rada, jesli ktos nigdy nie widzial pierwowzoru to warto, jesli ogladal wczesniej jakas adaptacje badz sztuke - to juz ryzyko. Amerykanie to maja do siebie ze strasznie pieprza remake filmu badz inne takie rzeczy.
oh, to bylo 2 miesiace temu, grali w Cineworld w Manchester przez calkiem dlugi czas
@demson żal mi Ciebie, nawet nie wiesz jak bardzo. Widać, że jesteś naprawdę bardzo głupi skoro czytając posta, gdzie Szanowny Pan Dabram napisał, że poszedł do kina w Manchesterze, oznacza to, że nie mieszka w Polsce prawda? Więc skąd powiedz mi skąd ma mieć na swoim komputerze polskie znaki? Zero namysłu przed napisaniem czegokolwiek a tu się już poniżyłeś do poziomu przedszkolaka.