Mamy w Nowym Jorku serię poważnych morderstw, a władze zezwalają żeby sprawą zajmowali się... były gliniarz, nowicjuszka z wydziału nieletnich i pielęgniarka dobra w układaniu puzzli.
Morderca mógł przyjść w nocy w masce, uśpić pielęgniarkę w drzwiach chloroformem i wstrzyknąć coś śpiącemu Denzelowi.
Angelina w takiej roli - bezcenne. Zakończenie - poniżej dna.
4/10, momentami był klimat.