Na ostatnich reklamach czyli gdzie? Jak Kate już uciekła? Moze dalej? Nie bardzo wiem od której części, a nie chce mi sie całego filmu opowiadać. Załużmy że oglądałaś od momentu jej ucieczki. Tak więc uciekała przez las, oszołomiona narkotykami, a ten Casanova ją gonił. Dopadł ją przy urwisku. Krótka wymiana zdań i ona skoczyła prosto w 200 metrową przepaść do rwącej rzeki. Jak to oczywiście bywa - przeżyła (choć dałabym głowe że obiła się o skały jak spadała) i większych obrażeń nie zaznała. Straciła przytomność pod wodą. Obudziła się w szpitalu, obok niej czuwał oczywiście (a jakże by inaczej) główny bohater. Wypadło mi imię z głowy, chodzi o tego czarnego gline co siostrzenicy szuka. Dalej razem próbują dowiedzieć się gdzie są trzymane dziewczyny. Bo Kate prawie nic nie pamięta. Powoli układanka się układa. Znajdują dom Casanowy. Nie tą piwnicę niestety ale to juz coś. Jednak morderca ucieka. Razem dochodzą do wniosku, że nie szukaja jednego faceta, ale dwuch. Zabijają razem i zarazem współzawodniczą ze sobą. Gliną udaje się wreszcie namierzyć piwnicę z dziewczynami. Odbijają je, ale mordercy nadal są na wolności. Od tej pory glina działa razem z policją, a Kate jest pod nadzorem tych drugich w swoim domu. Dalej banalnie, zaprasza swojego wybawce na kolacje, ale ten musi jeszcze zajrzeć do siostrzenicy w szpitalu. Przynosi jej nowe skrzypce, po czym wraca do swojego domu, tam dostrzega coś, co naprowadza go na morderce - jednego z wyższych rangą glin! Czym prędzej jedzie do Kate wiedząc że ona jest w niebezpieczeństwie. W tym czasie niczego nieswiadoma Kate wpuszcza morderce do domu, i razem robią kolację. Ten zły zaczyna rozmowę, i po krótkim czasie daje jej do zrozumienia kim jest. Dziewczyna łapie zaa nóż, jednak ciachnęła go za lekko. On oddaje. Szamoczą się. Po kilku minutach ona przypina go kajdankami do kuchenki, a sama ucieka w najdalszy kąt zawiązując ranę. Jej prześladowca jednak wyciąga rurę od gazu. Gaz się ulatnia, a gosciu trzyma w dłoni zapalniczke. Wtedy oczywiści wpada czarny glina, łapie za mleko (!) i strzela przez nie w głowę mordercy. Dalej się przytulają i to już koniec. Masz tu piękne opowiadanie. Mówiłam juz że pisze książkę? To żart!

dziękuje ci bardzo :* :)) połowe co z tego opisałaś to widziałam ale i tak bardzo ci dziękuje :*

strzela przez mleko bo gdyby normalnie strzelił doszłoby do wybuchu

Tak dla pewności, kim był ten 2 facet, pomocnik gliniarza/casanovy??