Słabizna intelektualna . Film płytki na tyle że może konkurować z "dziełami" Patryka Vegi. Ostaszewska w roli sędzi sprawdza się tragicznie . Ta kobieta nie potrafi grać . Jakby jej nie ucharakteryzować i uczesać , zawsze zachowuje sie tak samo . Ona sie chyba urodziła zdziwiona i tak jej to zdziwienie zostało Gierszał ostatnio w każdym filmie występuje i mozna go mieć troche dość . Historia z gangusami i cała reszta to tak jak napisałem wcześniej . Zerżnięty scenariusz żywcem od Patryka Vegi . Przewidywalne , płytkie nudy.