Takiej tandety dawno nie widziałem. Przypomina karykaturalne polskie filmy akcji z wczesnych lat ’00. Miało być kontrowersyjnie a wyszło żałośnie i obleśnie.
Małolata sprzedała kilka piguł w klubie (to już jest komiczne, ze w 2024 roku filmy dalej przekonują, ze ćpanie w klubach sprzedają barmani) i została niewolnicą pana gangstera, który tydzień później zarzyna na jej oczach i kilkunastu innych przydupasow tego grubasa. a krześle - tak btw ta scena to miał być jakiś hołd dla horrorów gore czy o co chodzi? Dręczenie tej laski, robienie z niej jakiejs seksualnej zabawki gdzie jej matka jest SĘDZIA A OJCIEC WZIĘTYM ADWOKATEM - kolejna parodia. Dialogi z tektury, postacie ulepione z g&&@wna. Jeszce nigdy nie byłem tak zaskoczony stosunkowo wysoką oceną na filmwebie. Aaa no i zastraszeni policjanci rodem z lat 90 gdy rządziły chamy z Pruszkowa :D tragedia