Cudo! Gdyby nie to, że z przerośniętych komarów nie sposób się nie śmiać, toby film był całkiem klimatycznym horrorem. A tak to mamy niezły klimat, a do tego przezabawne potwory (całkiem dobrze zrobione). Scena cięcia komarów piłą mechaniczną rządzi! Zwłaszcza, że piłę obsługuje koleś, który 20 lat wcześniej zagrał Leatherface'a :) Polecam!