Pewnie pani jest po 50, interesują panią tylko głębokie filmy psychologiczne i nie ma pani zbyt świeżego poczucia humoru...Takie jest moje wrażenie (bez obrazy), gdyż na pewno nie zgodzę się z tą recenzją i tylko powtarzaniem, że w tym filmie nic nie ma i pani odradzaniem, może se pani odradzać, a i tak już na szczęscie wielu ludzi pooglądało ten ŚWIETNY film. Wg mnie jest dużo śmiesznych scen, dialogów, może niektóre sceny nie były potrzebne, ale przeważają te lepsze. I ogólnie jest cool ;] I TRZEBA ZMIENIć OCENĘ Z NIECAŁE 6 NA PRZYNAJMNIEJ 7. ;]
ja nie jestem wielka fanka tylko filmow psychologicznych a ten film tez mi sie nie podobal. nie bylo tam zadnych smiesznych scen. ale to chyba kwestia poczucia humoru:)
przyłączam się do wypowiedzi założyciela tematu, drętwi studencikowi krytykanci się znaleźli
A sam studiujesz? Pytam się z czystej ciekawości. Proszę wszystkich studentów nie generalizować i wsadzać do jednego worka "drętwych". Jesli osoba, która chce coś w życiu osiągnąć i mieć jakiś tytuł przed swoim imieniem... Stara się posługiwać normalnym językiem, być kimś, etc. jest dla Ciebie drętwa... to osobiście mam gdzieś Twoją opinię na jakikolwiek temat. Jeśli w życiu Ci się Koteczku nie udało... miej pretensje do siebie i nie wyżywaj się na innych, którzy starają się walczyć z przeciwnościami losu.
Wmoim przypadku w filmach doszukuje się przede wszystkim głębi, przekazu... ale WIADOMO, że to KOMEDIA i ma ROZŚMIESZAĆ :) Czy trafi w nasz gust... to już inna bajka ;)
Pozdr.