Jak trzeba pobladzic żeby trafić na film z tym panem

Właśnie dla tego typu filmów powinna zostać zmieniona skala ocen od 0 do 10. 0 powinno mieć tytuł "Mój Boże......".

to bylo max co mozna bylo wysiedziec

Kompletny debilizm i brak rozumu ,skłonił kogoś równie debilnego do nakręcenia tego debilnego filmu! Brak rozumu i talentu. Nasi ,,sławni''aktorzy powoli staczają się na same dno. W filmie nie zauważyłem ani jednej śmiesznej sceny. Dzięki Ci rozsądku ,że nie zapłaciłem za bilet. NIE...

minuta ciszy dla tego gniota [*]

wybitny. Sama śmietanka.

Bardzo ubogich...

Totalna porażka.

Wydawało się, że gorszej produkcji, niż Kac Wawa, trudno będzie w Polsce zrealizować. Komisarz Blond i Oko sprawiedliwości jest dowodem na to ze można zrobić jeszcze gorszy film. Filmu nie ratuje nawet dobra gra nie których aktorów przed "totalnym potępieniem" i uznaniem w kategorii „gniot”.

Mega gniot i tyle w temacie

i sceny. Tu nie ma niczego. Dwója.

Film, wątki przekopiowane z Nagiej Broni!!!!!

Filmy Mariusza Pujszo są jakby to powiedzieć.... specyficzne. Kilka razy próbowałem przekonać się do mocno specyficznego poczucia humoru tego twórcy i za każdym razem bez sukcesu. Jednym słowem wszystkie dokonania p. Pujszo lądowały u mnie w koszu z napisem Porażka. Jednak tym razem widząc w obsadzie mojego absolutnego...

Nie moglem zmordowac tego gniota do końca, próbowałem tylko dla Dziędziela, dziwie się ze w
tym zagrał ....

O żesz kur...!!! DNO osiągnęło nowy poziom!!! Jestem ciekaw kto daje pieniądze na takie gówno???!!! Film na poziomie "Kac Wawy"! Bez komentarza.

Fabuła tej produkcji to ciężkostrawny bigos. Dorzućmy kaszankę w postaci gry aktorskiej Mariusza Pujszo. Dodajmy słodką jak miód Anne Dereszowska. Zamieszajmy to teraz. Smacznego :)

Chyba po 5 minutach niby ruski żołnierz strzelał z ambony na polu do myśliwca chyba (słabo widać było co to) potem typek w garniturze uciekał przed ostrzałem z tego samolotu (cała scena trwała 28 sekund). Teraz pan Pujszo się objawił. Dlaczego nie gra typowych komuchów z brzuchem? (Tak, ci chudzi z CCCP czy tam PZPR...

Taki sobie sredni i czasami taki glupi ze az smieszny.

Dawno nie widziałem takiego gniota, może za wyjątkiem Projektu dziecko.

Jedyny plusik to przełożony Blonda, grany przez Marka Włodarczyka i minister spraw wewnętrznych, grany przez Mariusza Dziędziela. Reszta..............

Po niespełna pół godzinie rozbolał mnie usunięty kilka lat wcześniej ząb mądrości. Nigdy...

Przy tym filmie "Ciacho" to arcydzieło!