Jestem po premierze "Komisarza Blonda". Wybrałam się na nią z mocno sceptycznym nastawieniem - "ach, kolejny polski film...". Nie nastawiałam się na nic ani ciekawego, ani zabawnego, a tu niespodzianka!
Film przyjemny, momentami zabawny ;) Ale były też sceny, które wyglądały, że mają być zabawne a mnie nie śmieszyły.
Podsumowując - widziałam ostatnio gorsze filmy :) A czas spędzony w kinie nie był stracony.
P.S. Duuuuży plus za zero wulgaryzmów i scen erotycznych!
Zero golizny??? Dobrze, że mnie ostrzegłaś, bo jeszcze bym przypadkiem poszedł na ten film
to samo chciałem napisać. nie ma gołej Więdłochy i Dereszowskiej, więc nie idę. widziałem trailer - skutecznie odstrasza
Tak bym się nie zapędzał, to była komedia ale sceny z piękną agentką przyciągały oczy. :)
Film jest niespodzianką, myślałem, że będzie sympatycznie z powodu obsady a było oprócz tego naprawdę śmiesznie. Do filmu jeszcze kiedyś wrócę/
Dereszowska to piekna kobieta i jest mega sexy w filmie :)) A z drugiej strony dobrze, ze nie pokazuje wszystkiego.... bo z dziećmi mozna pójść na ten film :) I przeklenstwa do tego nie padają. Fajne familijne kino :)
Od robienia zboczonych komedii są amerykanie, nie powiem, zdarza mi się oglądać ale wolę normalne żarty.:)
Ten film to pozytywne zaskoczenie, może nie ma golizny, ale Dereszowska i Więdłocha grają i wyglądają bardzo sexy. Pujszo jako K. Blond świetnie gra niedorajdę, ubawiłem się momentami po pachy ;-) Warto zobaczyć
Kulturalna polska komedia? Aż zobaczę z ciekawości! :D Tak serio to całkiem sporo pozytywnych komentarzy czytam o tym filmie, może kiedyś nawet nauczymy się nie oceniać filmów z góry. ;)
Dokładnie :) Niestety obserwuję komentarze w stylu - nie podoba mi sie bo to komedia..... :) albo nie widziałem, ale nie lubie..... :)