Kilka lat temu czytałem książkę Johna Grishama. Siłą rzeczy wywarła na mnie większe wrażenie niż film, który bynajmniej mnie nie rozczarował. Grisham w sposób dość subtelny (nie tak jednoznaczny jak w ”Zielonej mili” Stephena Kinga) kwestionuje słuszność kary śmierci. Sam Cayhall (Gen Hackman) wyrządził wiele zła ale nie był sprawcą zbrodni za, którą został skazany. Władza, która skazuje na śmierć chociażby jednego niewinnego to władza skompromitowana. 8/10