"NACIĄGACZE" Ridleya Scotta są IDENTYCZNI. "Koneser" jest dokładnie o tym samym! Tak nie wolno. Fuj. Co za wtórność. Chodzi o "numer", o skok, o łup, nic więcej, a skoro tak, to trochę mało.
https://www.youtube.com/watch?v=icMm7sRUl1A