Myślę, że dla widzów, którzy poznali kino Tornatore, zaczynając od filmów takich jak: "Malena" "Cinema Paradiso" czy "1900...", najnowszy film tego reżysera jest raczej rozczarowaniem. Tornatore przyzwyczaił odbiorców, w tym również i mnie, do tego, że jego obrazy robią ogromne wrażenie. W przypadku "Konesera" zadziwił mnie więc kompletny brak wrażenia i nijakość filmu.