Koneser
La migliore offerta
2013
powrót do forum filmu Koneser 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 8 użytkownik usunięty użytkownik usunięty
Nie mam pojęcia czy dobrze zrozumiałem ten film a szczególnie jego zakończenie. Jeśli komuś się wydaje, ze lepiej to czuje niż ja to niech mi odpowie i poprawi. Moje zrozumienie:
1. Wielki spisek przeciw Virgilowi zorganizowany przez? Kobietę co świetnie grała szaloną i złotą rączkę? Bo nie mogę oskarżać tego siwego Billego, bo on znał Virgila X czasu oraz sam był bogaty, wiec nie miał w tym interesu. Spisek miał na celu? Wynieść wszystko z mieszkania Virgila? Ale jak? Ogromna ekpia weszła do domu tej małej kobiety, jakimś cudem przez nikogo prócz niej niezauważona(już nie mówię o wyniesieniu obrazów z domu Virgila)? Poza tym po co to wszystko? Skoro wchodząc do tej zamkniętej sejfem sali zła "Claire" miała zamknięte oczy i nie widziała kodu, więc wszystko sprowadza się do tego, że dostali się tam za pomocą "zysków" poczas pobicia i kradzieży? Ale to mi się tak słabo trzyma kupy do tego stopnia, że nie wierzę bym to dobrze rozumiał.
2. Wszystko Vigil sobie wyobraził. Ale przecież przed jedną z aukcji padają słowa, parafrazując, ostatnio widziano go z kobietą. I takie "wariactwo" Virgila nie mogło nie zostać niezauważone.
Poza tym wariactwo wariactwem ale co z obrazami z jego ubersejfu?
Proszę o wytłumaczenie bo film mi się szalenie podobał oprócz końca, którego nie mogę ocenić bo nie wierzę w to jak rozumiem a komentarze innych za słabo "spoilują" by dobrze wytłumaczyć.
A no i jeszcze dlaczego ona dalej panicznie się zamykała kiedy wychodziła ze swojego pokoju a nie wiedziała, że został? I czemu obraz tej tancerki jest podpisany "Billy"?
Zamykała bo chciała się upewnić, że się np zaraz się nie wróci. Pamiętajmy, że to była mistyfikacja wielkiej próby. To nie było wszystko łatwe. Nie mogło być żadnej "wtopy" a ta dziewczyna chociaż wyrachowana to jednak też ma swoje emocje. Nie zapominaj też, że Virgil opowiadał wszystko Robertowi i on też wiedział, że już raz Virgil został żeby ją zobaczyć. Więc już za drugim razem ona wiedziała że został. Może go obserwowali, może miała jakąś kamerę. Telefon od "dyrektora" zaaranżowany. Oczywiste jest to że całą intrygę wymyślił jego stary przyjaciel Billy. Od początku zauważyłem, że w jego zachowaniu jest coś nie tak. Virgil traktował go powierzchownie i lekceważył jako malarza, a to była jego pasja. Czuł się poniżony i niedoceniony. Reszta zrobiła to dla kasy. Claire nie widziała kodu za pierwszym razem, bo Virgil chciał jej zrobić niespodziankę. Potem z pewnością nie robił z tego tajemnicy przed nią. Przecież ją kochał. Miał do niej 100% zaufanie. W sumie w całej tej historii ciężko się doszukać jakichkolwiek nieścisłości.
Spoko, z tym, że tak jak napisałem niżej, nie usłyszałem słów, że ta mała kobieta wynajmowała dom Robertowi, no i trochę moim zdaniem przesadzili z tą reakcją dziewczyny w domu. Teraz widzę sens.
Chyba przespałeś końcówkę filmu kolego. W spisku przeciwko Virgilowi główne role odegrali Claire i Robert. W jednej z końcowych scen kobieta w barze mówi że jest właścicielką tej willi i od pół roku wynajmowała ją Robertowi. W spisek musiała też być zamieszana rzekoma dziewczyna Roberta no i ten kulawy dozorca budynku. Natamiast wszystko wymyślił Billy, była to prawdopodobnie zemsta za to że Virgil ni ecenił go jako artysty. Obraz tej tancerki jest podpisany przez Billego, ponieważ to on go namalował. W jaki sposób dostali się do sejfu? Nie wiem, pewnie po prostu złamali kod, przecież Claire mieszkała już jakiś czas z Virgilem.
ok, nie dosłyszałem, że wynajmowałą Robertowi. Bez tych słów miałem wrażenie, że robił nalot z grupą "przeprowadzkową" będąc nieproszonym w cudzy dom. Resztę na siłę zrozumiem. A kiedy było powiedziane, że to Billy go namalował?