Geneza terminu "Naiwność".
Lekceważyć symptomy znaczy kochać?
Zbyt banalnie zabrzmi morał w stylu "Najciemniej jest pod latarnią" ,albo "Za łatwo poszło"...
...dlatego film po cichu przekazuje ogrom Naszej nonszalancji wobec cudzych zachowań.
Dzięki filmowi "Wiele nas łączy" brzmi tak samo jak "Próbuję się Tobie przypodobać ,BO.."
Całokształt fabuły bazuje na starszym i dobrze znanym "Naciągacze" z 2003 roku.
Z tą różnicą ,że tym razem Wąż przybrał formę kochanki..
..Nie, odnalezionej córki.
Z kolei przyrównanie kobiety do dzieła sztuki jest trochę na wyrost..
..Bo ciężko o wspólny mianownik w kontekście tego filmu.
Co do tego porównania kobiety do dzieła sztuki - da się znaleźć wspólny mianownik w fabule filmu. Bohater z czasem nabiera przekonania, że dostrzega w dziewczynie coraz więcej i jest nią coraz bardziej oczarowany. W podobnym czasie trwa renowacja i "odcyfrowywanie" portretu, który ma następnie wycenić. I portret i Claire zaczynają od pokazania mu swojego oka. Więcej: Oldman jest znany z talentu do przewidywania wartości dzieł sztuki jeszcze nim zyskają na popularności.
Oszczędzaj enter proszę,
to
nie
wiersz biały...
Przyznaję ,zgadza się:)
A enter wciskam z przyzwyczajenia ,bo wierszuję.
Jako cynik z zasady... paszkwile.