szukam jednej z piosenek pojawiających się w filmie. ciężko mi jednoznacznie wskazać moment w którym została użyta, dlatego otwieram ogólną listę. czy ktoś z Was rozpoznał jakiś utwór?
Miło było znów zobaczyć swoich bohaterów z czasów młodości. Nowa - czwarta już część kultowego Kogel Mogel, utrzymana jest w lekkiej, trochę popowej konwencji. Do mnie trafia, twórcy idą z duchem czasu a nie zatrzymują się na tym co znane i lubiane. Polakom ciężko dogodzić bo w większości są konserwatywni. Plus za to...
więcejDla mnie ta różnorodność miedzy 2 pierwszymi a 2 ostatnimi częściami jest niesamowita, dzięki temu że nakręcili 2 ostatnie w takim a nie innym stylu młodzi ludzie chętniej sięgną po to w kinach i będą chcieli zobaczyć 2 pierwsze części chodź by po to żeby popatrzeć na swoje ulubione postacie od początków w tym...
Uważam że to dobra kontynuacja za sprawą rozbudowania ról w porównaniu z poprzednią częścią z postaciami Skrzyneckiej i Zakościelnego i wprowadzeniu nowych postaci. Mucha bardzo dobra właśnie potrzeba więcej takich ról w jej dorobku tylko za mało postaci Ewy Kasprzyk jest niezauważalna. Największym minusem jest...
OGARNIJCIE SIĘ na zachodzie się kontynuacje jakiś komedii ale tam chociaż starają się nie zawsze ale jednak.
ALE PO CHOLERE NASZĘ RODZIME KINO MUSI ROBIĆ Z SIĘ POŚMIEWISKO NA TLE HOLLYWOOD i właśnie kina.
Reżyserzy pokroju Vegi , Komasy czy Piwowarskiego powinni ZAPIERDALAĆ NA GALERZE CIĄGNĄĆ ZA SOBĄ WSZYSKTKIE...
Po trzeciej części musiałem wziąść kąpiel oczu i zrobić reset mózgu. Części czwartej nie dam rady. Pokonała mnie jeszcze przed zakończeniem zdjęć i finalnym montażem. To jest gwałt na polskiej kinematografii, która od 1990 wiele już i tak ucierpiała . Nie chcę, nie chcę...... Aaaaaaaaaaa!
I tylko szkoda śp. Katarzyny Łaniewskiej że musiała zagrać w takim gównie, tego chwilami nie idzie oglądać, fabuła jest tak nędzna że nawet nie ma się nad czym rozwodzić, z pierwszymi dwoma częściami to nie ma nic wspólnego oprócz niektórych aktorów którzy tam zagrali, już trzecia część mimo że też słaba to i tak...
Warto iść do kina. Poszedłem, obejrzałem, widzowie pękali ze śmiechu. Daję mocną siódemkę, jest to naprawdę fajna komedia. Można się zresetować podczas tego filmu :)
Najwięcej osób oceniało na 7 - 17% i na 10 - 15%. Moja ocena - dokładnie pośrodku, czyli 8,5. Nie nudziłem się nawet minuty, co mogłoby wydać się zaskakujące, bo film ma szczątkową fabułę, dość naiwną intrygę a humor jest dalece przerysowany. A jednak kameralna sala w Heliosie reagowała nad wyraz wdzięcznie, sądzę, że...
więcejWszystko to jakieś takie naciągane ... Emeryci dorabiają sobie do emerytury ? Scenariusz cienki ,aktorzy kiepscy ;)