zabawne.. od kilku dniu poszukuje info o T. no i zdjec - wiadomo. a tu nic:( a taki fajny koles...

no spoko ,fajny gostek:D ale rzeczywiście dosłownie nic nie ma o nim:/ jak znajdziesz cokolwiek to daj znać:) pozdrowienia:)

Spróbujcie w wyszukiwarkach węgierskich, np.goliat.hu
Powodzenia:)

a kinie w ktorym widziałam Kontrolerów to był KAPEC (nie Trepek)
moja siostra zdychałą z zachwyt "ale faaajny" ;-)

Ta postac Trepka naprawde zajebista:) najlepsze jest to ze oni (trepek i kontrolerzy) nawzajem sie szanowali a gonitwe traktowali jak pojedynek:)

No bo to jest KAPEĆ a nie Trepek:) filmy ogląda sie w kinie a nie na kompie :P pozdrawiam
Kalina

taaa a wedlug ciebie co lepiej brzmi:
Kapec czy Trepek???????bo dla mnie trepek wkur.... sie jak by na mnuie wolali Kapec:) Trepek juz lepiej:)

a moze trepek i kapec to dwie rozne osoby!!!!!;)heheheheeheh
A poza tym i jeden i drugi zachwycil moje oczy....czy ktos z ws jest do niego podobny;) heheheh pozdrawiam

Kapeć i tyle. Za to jaki fajny..... Eh, miejmy nadzieję, że zagra mu się w jeszcze jakichś filmach dostępnych u nas. Ale co to za imię w filmie?! Węgrzy są trochę tego..no...:)

Trepek (pol.) = Kapeć (pol.) = Gyalogkakukk (węg.) = Bootsie (ang.)

Aktor nazywa się Bence Mátyási i grał jeszcze w filmie pt. Rinaldó. Niestety nie mam pojęcia czy film jest dostępny w języku polskim.

Wyglada na to, że w oficjalnym tłumaczeniu na jezyk polski (przynajmniej w wersji kinowej) użyto pseudonimu Kapeć. Natomiast w nieoficjalnym (internetowym) tłumaczeniu z angielskiego na polski, użyto pseudonimu Trepek, co według mnie, jest lepszym tlumaczeniem.

Jako ciekawostke chcialbym podac, ze węgierskie slowo Gyalogkakukk to po polsku Kukawka Srokata, po angielsku Roadrunner, czyli bardzo szybko biegajacy ptak nielotny.

Pozdrawiam,
Chupa

ej to dobre... kukawka srokata... mam teorię na ten temat... otóż: trepkowi faktycznie pasuje ta ksywa... "bardzo szybko biegajacy ptak" sie zgadza, bo nieźle zasuwał przed kanarami. poza tym ktos w temacie "kim jest morderca" stwierdził, że trepek chciał przeskoczyć przed pociągiem, mając nadzieję, że uda mu sie uciec przed kanarem... cóż... zapomniał pewnie, że jest przecież Gyalogkakukk - ptak nielotny... i wpadł pod pociąg, gdyż nie udało mu sie dosięgnąć drugiego brzegu... Co wy na to?? ;););)
a poza tym, jakkolwiek by go zwali, czy trepek, czy kapeć, czy Gyalogkakukk, czy bootsie... ziooom jest i tyle :)

szkoda trepka :( dlaczego tak jest , że w filmach ładni i zabawni kolesie zawsze giną?? nierozumiem