Ostatnio obejrzałem go sobie w jakości full hd i powiem wam jedno.Rewelacja.
Kontrolerzy zyskują jeszcze bardziej na jakości i klimacie.
Z okazji 10 lecia odpowiedzcie proszę na kilka pytań odnośnie kontrolerów:
1.Wasze ulubione sceny
2.Wasze ulubione teksty
3.Wasze ulubione utwory
4.Wasz ulubiony bohater...
Film jest rewelacyjny, dodatkowy punkt na muzykę, razem arcydziełko, skromny, refleksyjny ,z dużą dawką humoru, z pięknym aniołem prowadzacym KU światłości, film znakomity!
Kino na BOKu (Białołęka) organizuje w sobotę 22.10 Dzień Węgierski. O godz. 16:30 grają na sali kinowej Kontrolerów - wstęp za darmoszkę.
Ale żeby go obejrzeć muszę mieć odpowiedni klimat, bo ten film ma swój własny specyficzny klimat. Jakże wspaniały! Za każdym razem ten film wzbudza we mnie zachwyt - kawał fantastycznego kina! No i tam muzyka - absolutnie genialnie dopasowana, to świetny przykład idealnej ścieżki dźwiękowej. Film pozostawia człowieka w...
więcejTaki porąbany, taki kilmatyczny i tyle w nim znaczeń... I kocham jego bohaterów a najbardziej: świeżaka, narkoleptyka, Kapcia i dziewczynę-misia.
Jakby ktoś miał zajmować się przeniesieniem książki Glukhovskiego na ekrany kin to chciałbym, aby padło na twórców tego filmu. Na pewno zachowaliby odpowiedni klimat i surowość - do tego stać ich na różne niejednoznaczne metafory [ czyli jak znalazł ].
Wśród obecnych reżyserów i scenarzystów panuje moda na...
... tym że mozna patrzeć na ten film z różnych stron i z każdej strony wygląda inaczej a przy tym każdy widok jest prawdziwy. Dla jednych jest to komedia dla innych dramat dla jeszcze innych thriller.
Ja oglądałem ten film kilka razy. Końcówka narzuca podobieństwo do Drabiny Jakubowa. Wg mnie metro w tym filmie...
jak do takiego świetnego filmu można było zrobić tak denny plakat?!
Moja odczucie estetyczne przewracają się na lewą stronę
Jeżeli ktoś spotkał się z podobnym filmem to bym prosił o polecenie.
Ja nic w tym stylu sensownego nie znalazłem.
Nie będę miał nic przeciwko kolejnemu węgierskiemu dziełu. :)
jak na razie najlepszy film, jaki widziałam w 2005 r.
po pierwsze: dawno sie tak w kinie nie uśmiałam. było ok. 10 osób, a smialiśmy sie jak 100 :) humor genialny.
po drugie: ta wielogatunkowaość (komedia, kryminał, psychologiczny, metaforyczny, wątek miłosny, trudno wszystko nazwać) zachwyca spójnością.
no i ta...