i jestem pod niesamowitym wrażeniem filmu.
Genialny filmik
Owszem film robi wrażenie, ale jest zły. Robi zamieszanie w głowie, ale zasady na których się opiera są po prostu złe.
Czy to źle, że film robi zamieszanie w głowach? Znaczy, że zmusza do myślenia, nikt nam przecież niczego nie narzuca, nikt nie zmusza do zmiany światopoglądu. Kto lubi papki podawane w filmach płytkich?
Owszem człowiek inteligentny o ustalonym swiatopogladzie nie lubi papki.
A kiedy sztuka jest dobra, a kiedy jest zla? Czy kazde mieszanie w glowach jest dozwolone?
wczoraj byłam w kinie na tej zabawnej komedii...naprawdę można sie pośmiać..jednak nie jest to tylko jakaś tam płytka komedia-nie zgodzę się z tym zupełnie..film daje wiele do myślenia, sama mialam momentami problem z wyczuciem co tak naprawde sie dzieje...pewnie za sprawą dość dobrze przemyślanej symboliki...myślę że oddaje on po troszku ;) naszą szarą rzeczywistość...pogoń za"czymś"-dla każdego jest to coś innego...sprawia,że nie dajemy sobie z tym rady...życie poprostu, najzwyczajniej nas "przerasta"-chowamy się gdzieś, lub nie,ale każdyz nas podświadomie ma ochote na zejście gdzieś głęboko pod ziemie lub gdziekolwiek indziej gdzie będzie choc trochę spokoju...gdzie wydawaćby się mogło będzie lepiej...oczywiście to złudne...bo nie ma takiego miejsca...ale mimo wszystko film fajnie porusza tą własnie kwestie...NAPRAWDĘ POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!