Nie było do tej pory filmu o polskim więziennictwie zbliżonego do realiów.
Z tym nie będzie inaczej. Chwytliwy temat i nic więcej.
Też mi się wydaje, że Symetria, nawet jesli nieco naciągana, to lepiej oddaje rzeczywistość niż dużo innych filmów. Konwój może być tylko lepszy.
Cóż ruffio, muszę Cię rozczarować, nie siedziałem.
Wnioski wysuwam jednak poprzez pryzmat kilkunastu lat pracy (do chwili obecnej) w dziale ochrony w jednym z Polskich zakładów karnych i doświadczenie na różnych stanowiskach w tym dziale. Miałem okazję obserwować zmiany systemowe i mentalne po obu stronach "barykady".
Ja nie siedziałem, a Ty pomyślałeś zanim wyklikałeś swoje infantylne pytanie?
Dla chcących poznać kawałek realiów polecam książkę "Kariera klawisza" Andrzeja Dembińskiego. Napisana została przez zwykłego klawisza, prostym językiem. Prawda jest jednak taka, że nikt, kto tam nie pracuje nie zrozumie klawiszy, pewnych zachowań, sytuacji i reakcji. Ta robota jest naprawdę specyficzna.
Nie rozczarowałeś mnie. To jednak jest kino. Jak w każdym filmie jest ziarnko prawdy i fikcja. Nie dogodzić każdemu. Gdybyśmy opierali się wyłącznie na faktach to w niejednym filmie bohater ginąłby po 5min.
Problemem w tej kwestii jest to, że Służba Więzienna jest zamknięta za murem i niewidoczna dla osób postronnych. Osoby te oglądają "Symetrię", "Konwój" i wyrabiają sobie fałszywe zdanie na temat więzienia ogólnie pojętego.
Ale jednak Symetria nie była o postępowaniu służby więziennej wobec groźnych przestępców. Wydaje mi się, że tutaj jednak poruszony będzie troszkę inny temat
Tak ale autor wątku stiwerdził "Nie było do tej pory filmu o polskim więziennictwie".....
Jeśli cytujesz, to cytuj całość, bo cześć wypowiedzi, a tym bardziej cześć zdania ma zupełnie inny kontekst.
Napisałem "Nie było do tej pory filmu o polskim więziennictwie ZBLIŻONEGO DO REALIÓW.".
No to w sumie prawda, moja siostra pracująca w SW stwierdziła, że chętnie się wybierze na Konwój do kina bo jej zdaniem to będzie bardzo dobry film, pójdę, to się dowiem, czy warto było.
Niestety, mimo bardzo dobrej obsady film ledwie przeciętny. Cała akcja tak wydumana i tak pozbawiona sensu że nie ma szansy się obronić. Już nie wspominam o błędach leżących w samej koncepcji filmu.