Baaardzo słaby fakt.
Przewidywalny i cukierkowy do bólu.
Pod sam koniec już nie mogłam spokojnie usiedzieć na krześle i dosłownie wszystko odwracało moją uwagę od filmu.

Jako że jest to film o nastolatkach, miał dotrzeć do nastolatków, dla których gra aktorska nie ma znaczenia;) Bardziej liczy się fabuła i nie ważne jak bardzo będzie przesłodzona. Taka już natura nastolatków, wszystko co się świeci, jest ładne i słodkie jest dla nich fajne. Wiem bo kiedyś sama zachwycałam się takimi filmami jak High School Musical;) a jeśli ktoś mnie wyśmieje to niech mi powie czy on sam w wieku 14 lat był dojrzały na miarę lat 18;)

Oj przepraszam! Ja mam 14 lat i potrafię rozpoznać dobry film. Przyznaje że High school musical już mnie nudzi, Słoneczna Soony trochę odpycha, a na myśl o Hannah Montanach chce mi się wymiotować, tak jak o Miley Cyrus.

Nie oglądałam filmu, ale lubię dobrą muzykę, fajną choreografię i wciągajacą akcję. Jeśli znajdę to plus przekonującą grę aktorską to film na pewno mi się spodoba.

Każdy ma prawo pisać o filmie co chce, ale nie wszystkim 14-latkom podobają się przesłodzone filmiki..Pozdrawiam.

tygrysek: fajnie ze wyrażasz swoje zdanie ale zastanów sie czy byłoby ono takie samo na temat Miley, jeśli nie zagrałaby nigdy w hanci montanci? ja również nie lubię przesłodzonych filmów tego jeszcze nie ogądałam wiec dam mu szanse i dopiero jak zobaczę to ocenie ten film. A tobie jesli slowo Miley kojarzy sie tylko i wyłącznie z hanną, to zachęcam cie do obejrzenia filmu "Ostatnia Piosenka" nie bój sie nie jest jednym przesłodzonym gówne.m tylko fajnym filmem z gatunku "dramat". I chyba tylko ta, jak wy to mówicie"gwiazdka Disneya" odważyła sie zagrać w takim filmie.

Co za brednie. Są osoby, które w wieku 14 lat i nawet wcześniej potrafią docenić dobry film, dobra gre i nie zachwycają się przesłodzonymi tworami. Ale to też kwestia dojrzałości i inteligencji. Nie każde dziecko te cechy posiada, co miałam wiele razy okazję zaobserwować na szkolnych korytarzach, gdzie nikt nigdy nie rozmawiał np. o polityce, za to czytano z wielkim zaciekawieniem pisemka typu 'Joy', a jeżeli rozmowa schodziła na temat filmów, to dyskutowano tylko o horrorach i komediach romantycznych ;)

Ja nie mówię tu o wszystkich. Każdy rozwija się we własnym tempie. Możliwe że dla Ciebie to gnioty, ale nie oszukujmy się większość nastolatek to lubi. To się zmienia z wiekiem, ale czego wymagamy od kanału który jest przeznaczony DLA DZIECI? To ma być piękne i kolorowe bo jak już wspomniałam, jest dla dzieci. Im nie trzeba ambitnego kina. A jeżeli tak bardzo i to przeszkadza, to niech nie biorą się za oglądanie filmów na Disney Channel, bo w takim wypadku są już na tyle dojrzałe, że ten kanał jest nie dla nich;)

"a jeśli ktoś mnie wyśmieje to niech mi powie czy on sam w wieku 14 lat był dojrzały na miarę lat 18".
No tak, wcale nie mówisz o wszystkich ;)

Ależ ja nie mam zarzutów do filmów na DCH, przecież nie oczekuję, że zaczną puszczać dramaty psychologiczne.
Tylko, że ja widzę wyraźną różnicę między dziećmi, a nastolatkami.
Sama nie raz lubię obejrzeć takie filmy, ale jestem w stanie też obiektywnie je ocenić. I myślę, że gra aktorska powinna byc kluczowa dla każdego niezależnie od wieku i rodzaju filmu, bo przecież to, że film jest komercyjny, czy nawet przeznaczony dla młodych odbiorców, nie znaczy, że nie można zatrudnić dobrych aktorów jako odtwórców głównych ról.

Nie chcę być niemiły ale co do tego filmu fabuła musiała być przewidywalna, wystarczy spojrzeć na tytuł: KOPCIUSZEK! Więc taki argument trochę z dup* :) film niezły, 7/10, gra aktorska jest dobra. A czego się po takich filmach spodziewasz? W takim rodzaju produkcjach nie da się z Siebie wyciągnąć , a Główni Bohaterowie zagrali nieźle . Głupia ocena, a jak nie przepadasz za takimi filmami, to nie powinieneś nawet tego filmu oceniać. Zero subiektywizmu , zero profesjonalizmu... Choć może tu nie chodzi o profesjonalizm;)