Jest to niby prawdziwa opowiesc o najwiekszym przekrecie polegajacym na sprzedaniu filmu z sekcji kosmity. Wszystko oki sprawnie sie oglada, tylko 3 pytania po ogladnieciu filmu mnie dopadly:
1.Dlaczego nie pokazali calego filmu o ufoku tylko jakies urywki (w koncu przy kreceniu brali udzial ci co ten przekret zrobili)
2.Nic nie bylo o tasmie na ktorej nakrecili tego "lewego" ufoka - podobno ekspertyzy wykazaly ze uzyto filmu Kodaka zrobionego w latach 1946/1949 a wiec skad wzieli taka stara tasme.
3.Jezeli zakopali orginal gdzies tam to czy to co pokazano na koncu filmu to bylo to... czy to kolejna mistyfikacja by po 10 latach znowu troche kasy zarobic? :)