Niezwykły reportaż z Wielkiej Pardubickiej, ukazujący nie tylko trud samej gonitwy, ale i sprawy zakulisowe - los zwierząt, ich strach, zmęczenie, śmierć w wyniku odniesionych kontuzji. Zwolnione i zatrzymane zdjęcia, zbliżenia, powtórzenia ujęć, stosowanie czarno-białej i barwnej taśmy, cisza skontrastowana z gwarem, impresyjny nastrój z dramatyzmem tworzą tkankę tego wstrząsającego filmu.
Jeden z tych filmikow, po ktorych siedzi sie jeszcze pare minut w fotelu bez najmniejszej mozliwosci ruchu. Sugestywny obraz ukazujacy swiat z zupelnie innej perspektywy. Daje do myslenia i porusza do glebi.
Moje pierwsze zderzenie z realiami polskiego filmu dokumentalnego. Bławut jest mi oczywiście znany jako mistrzowski dokumentalista, ale do tej pory nie obejrzałem ani jednego jego dzieła. Zacząłem od "Kostki Cukru" z 1987 i... no cóż filmik jest poruszający i bardzo sugestywny. Na uwagę zasługuje również świetna...