Jeden z tych filmikow, po ktorych siedzi sie jeszcze pare minut w fotelu bez najmniejszej mozliwosci ruchu. Sugestywny obraz ukazujacy swiat z zupelnie innej perspektywy. Daje do myslenia i porusza do glebi.
Moje pierwsze zderzenie z realiami polskiego filmu dokumentalnego. Bławut jest mi oczywiście znany jako mistrzowski dokumentalista, ale do tej pory nie obejrzałem ani jednego jego dzieła. Zacząłem od "Kostki Cukru" z 1987 i... no cóż filmik jest poruszający i bardzo sugestywny. Na uwagę zasługuje również świetna...