Koszmar z ulicy Wiązów

A Nightmare on Elm Street
2010
6,0 60 tys. ocen
6,0 10 1 59871
4,0 22 krytyków
Koszmar z ulicy Wiązów
powrót do forum filmu Koszmar z ulicy Wiązów

oficjalną figurkę Fredzia i powiem szczerze NIE PODOBA MI SIĘ NOWA FACJATA !!!! Obawiam się klapy!!!!!!!!!! :(

ocenił(a) film na 8
impaler1

Bo Ci się facjata nie podoba, to już będzie klapa??? Super.
Tak się składa, że nowy Freddy w końcu wygląda jak ofiara poparzenia, a nie jak pizza z podwójnym sosem pomidorowym.

m_szymon

brawo! konkretna odpowiedź na żałośną wypowiedź.

m_szymon

Jeżeli sie rozdrabniamy to wiedz że Kruegera spalono, więc równie dobrze mógłby być pokazany jako skwarek pieczony więc się nie wymądrzaj. Druga sprawa jest taka że to remake, a jak pokazał przykład Piątku 13 wyszło z tego GÓWNO. Tym bardziej że ten sam durny producent w tym grzebie. Kocham Freda od najmłodszych lat i mam cichą nadzieje że nie będzie tak źle, jednak przeczucie mówi mi co innego.

ocenił(a) film na 8
impaler1

Poważnie? Spalono Krugera? Niesamowite. Dobra, teraz na poważnie.

Wcale się nie wymądrzam przyjacielu, tylko jakbyś sobie łaskawie poszukał np. w internecie jak wyglądają ofiary poparzeń, to byś zobaczył, że bardziej "prawdziwie" wygląda nowy Freddy.
Na przyszłość mów konkretnie jakie masz zarzuty co do filmu, a nie wyskakujesz: "nowa morda jest beznadziejna, film będzie z dupy". Sorry ale jak mi ktoś wyskakuje z takimi postami, to mnie szlag trafia. Ja lubie merytoryczne rozmowy, a nie pierdolenie półgębkiem.

P.S. Ja też uwielbiam starego, poczciwego Freda
"Hello Nancy" :)

m_szymon

Sam piszesz POPARZEŃ. Freda SPALONO i tkwie przy swoim. ps zobacz Koszmar z Ulicy 3. Tam zakopują to co z niego zostało. Pozdro. :)
Acha równie dobrze można czepiać sie freda z FREDDY VS. JASON. Tam pokazał swoją demonią ( nie POPARZONĄ) twarzyczke! Fredd stał sie demonem a nie Jokerem ze śmieszną facjatą. Narqa

impaler1

@ impaler1/
/Freddy został spalony lub zmarł w wyniku rozległych poparzeń - nie pamiętam jak było w starej wersji i jak będzie to pokazane w nowej, niekoniecznie muszą trzymać się w 100 proc. oryginału. /po śmierci stał się demonem, może przybierać wygląd jaki tylko chce, nawet Naomi Cambell, ale nie ma to nic do rzeczy, bo zawsze wyjściową, pierwotną postacią będzie ta spalona/poparzona, a nowy wygląd jest bardziej pod tym względem realistyczny i bardziej przypomina osobę, która miała styczność z ogniem niż stary Freddy, który wyglądał - dla mnie - jak gumowa jaszczurka^^ i był żałosny a nie straszny.

/to, że Tobie się coś nie podoba, to nie oznacza, że film jest/będzie klapą. /każdy film ma fanów, antyfanów i obojętnych widzów, tak będzie i teraz. /skoro "kochasz" starą serię to ją "kochaj" dalej, nikt Ci nie broni a innym ludziom pozwól "kochać" nową jeśli zechcą. /to samo tyczy się "Piątku 13-go". /to nic trudnego, wystarczy troszkę mniej osobiście podchodzić do tak błachej rzeczy jaką jest film, którego jeśli Ci się nie spodoba możesz poprostu nie oglądać i darować sobie głupie komentarze.

/pozdrawiam!

impaler1

Powinien być dobry film. Chyba się na niego wybiorę.

alex28

impaler1 człowieku jesteś jakimś pierdolonym fanatykiem, a Twoje źródła są takie dokładne że gifta na podłoge jebłem już nie jeden raz czytając Twoje posty. twarz popalona, spalona, kurde jeden klin co do tego. znawca z Ciebie jak i ze mnie. a dostałeś pocisk bo stwierdziłeś że film bedzie do dupy przez twarz jaką bedzie miał fredi w filmie ;/ no chłopak, sam się zastanów czy jest to inteligenta ocena. pozdrawiam.