Film mi się bardzo podobał, bo choć fabuła nie powala to detale są doskonale zrobione, kocie futerko wyglada cudnie na wielkim ekranie. Poza tym jest dużo momentów w których własciciele kota z uśmiechem na ustach pomyślą: mój robi tak samo :)
Też tak uważam:) bardzo mi się podobał i uśmiałam się co nie miara. Jednak Humpty strasznie mnie irytowal. Gorąco polecam:)