Z jakiej paki ona wyszła za mąż za Artura, rozumiem, że było to w tej historii, ale w filmie zupełnie
nie widzę uczucia miedzy nią, a Arturem, zdecydowanie bardziej jest to widoczne jeżeli chodzi o
Lancelota.
W historii nic nie było, ponieważ Ginewra, Artur i Lancelot są postaciami legendarnymi, być może inspirowanymi rzeczywistymi ludźmi.
Ok, rozumiem:)
Swoją drogą, w oryginalnej opowieści Ginewra była żoną Artura, ale zdradzała go z Lancelotem. Artur kochał ją tak bardzo, że próbował chronić ją przed konsekwencjami (bądź co bądź, zdradzała nie tylko swojego męża, ale i prawowitego króla) mimo, iż zdawał sobie sprawę z tego, że nie jest z nim szczera.
Posiłkuję się tutaj książką
"Legendy o królu Arturze" Sigrid Undset
Artur jako postać historyczna prawdopodobnie istniał, są wzmianki o wodzu/królu, który stawiał opór anglosaskiej ekspansji. Podejrzewa się, że źródła są tak skąpe z powodu jego pogaństwa i/lub niechęci do chrześcijan. W końcu większość kronikarzy to byli mnisi i nie mieli oni zamiaru wychwalač poganina.
Lancelot winien był Arturowi posłuszeństwo jako jeden z jego rycerzy. Ginewra winna była Arturowi posłuszeństwo jako żona wybrana ze względów politycznych. Oboje robili starego króla w konia. Kilku rycerzy mających na pieńku z Lancelotem z powodu jego popularności i przewag militarnych próbowało otworzyć oczy swemu władcy, ale Artur był w sytuacji nieciekawej (musiałby skazać własną żonę za cudzołóstwo), więc udawał, że nic nie wie, co było wodą na młyn dla młodych.