Doskonały wizualnie obraz. Rewelacyjne zdjęcia Wielkiego Sławomira Idziaka nadały niezwykłej magii temu filmowi. Dokonał on czegoś niesamowitego łącząc i uzupełniając nawzajem barwy angielskiej mgły i zieleni. Z pewnością zwróciliście uwagę na płynne ruchy kamery - tudzież panoramiczne by nagle stać się zbliżeniami poszczególnych postaci - główna scena na polu walki - człowiek nie jest w stanie mrugać oczami. Dzieło POLSKIEGO operatora to po prostu mistrzowsko wykonane dzieło - choćby scena na zamarzniętym jeziorze - cudo.
Wielki szacunek dla Wielkiego człowieka.