Wyszedlem z kina z odczuciem zmarnowania 15 zlotych. Film jest tragiczny pod kazdym wzgledem począwszy od scenariusza , poprzez sceny walki , gre aktorów aż po zdjęcia S. Idziaka. Miały byc one najwiekszym atutem filmu a w moim przekonaniu byly przyslowiowym gwoździem do trumny. Scenariusz składa sie z samych ogranych hollywoodzkich schematów , a o dialogach lepiej nie wspominac.
Kolejnym niewybaczalnym bledem bylo pozbawienie historii Króla Artura wątku magii , który nadał by nieco kolorytu tej beznadziejnie nudnej opowiesci.Sceny batalistyczne w porwnaniu chciażby z Troja wypadają co najmniej miernie.
Lepiej zostancie w domach