to naprawde jak przeczytalam te wszytskie ciekawostki to naprawde faktycznie duzo bledow ma ten film... ale mowiac o filmie ogolnie to naprawde wzruszajacy! poprostu jest bardzo emocjonalny, ta troska Artura o swoich braci...smierc pozostalych a co do fabuły to nie ma jednego filmu gdzie nie ma zadnych bledow nawet "władca Pierscieni" ma nie jedna wade he he poprostu podobal mi sie ten film i tyle :) wystarczy wczuc sie i do serca wlozyc a nie "szukac" wad :p pozdro