ta część była genialna po prostu! =D
Udajemy, że dwójka nie istniała xD
Ale serio, złączyli fakty tak zgrabnie i humorystycznie, że szczena opada
Popieram twój komentarz trzecia część nie jest aż tak zła. Ja uważam, że nie jest jakiś tam żałosnym sequelem, ale dobrą kontynuacją. Zdradzę też, że była taka scena z filmu, która mnie rozbawiła jak Timon oświadczał się Shenzi(hienie), żeby została jego żoną. Po tych słowach normalnie twarz otworzyłem jak Pumba i rośmieszyło mnie to, a jak ty sądzisz.
..rzeczywiście - trójka jest fajnym dopełnieniem do jedynki.. o dwójce lepiej zapomnieć ;P