Trzecia część trylogii TLK owszem jest dobra, niekiedy nawet zabawna (bo chyba o to w niej w końcu chodziło), heh jednak jest jedno "ALE'. Czemu robią taką parodie z największej(według mnie)legendy Disney'a? Na tej bajce opierało i opiera się dalej moje dzieciństwo. Utwór "Krąg życia" z początku filmu to theme song mojej przeszłości, starych dobrych czasów! Nie to żebym miał jakieś straszne pretensje do twórców filmu, ale imo to nie jest już ta sama Lwia Ziemia co kiedyś. Wygląda co najmniej tak, jak po objęciu władzy przez Skazę >.<. Gdzie budząca niekiedy grozę i przelatujące po plecach ciarki muzyka Hansa Zimmera? Cudowne i kojące piosenki Eltona Johna? Czasami kręci mi się łezka w oku kiedy przypominam sobie ten film. BA! Mam nawet wszystkie jego części pomijając soundtracki i niektóre piosenki. Czas mija, na ekrany kin wstępuje grafika komputerowa. Czasami siedzę i myślę "BOŻE, co by było gdyby wreszcie do nich dotarło, że powrót takiego filmu jakim jest Król Lew z nową lecz jednakowo dobrą muzyką Hansa Zimmera, piosenkami Eltona Johna i dobrą fabułą?!" Byłbym w tedy niesamowicie dumny z nowej części i ludzi przy niej pracujących(Elton John - Hans Zimmer)i z chęcią wybrałbym się na premierę. A co wy o tym sądzicie? Ocenę pozostawiam wam. Może kiedyś moje pragnienie powrotu legendy się spełni...
Taa...ja też chciałbym wielki i EFEKTOWNY powrót legendy ;] (Bardzo dobrze napisane :D)
po jedynce wszystko co było dalej nie było już robione z taką troską o szczegóły i z takim rozmachem jak przy pierwszej części :/ Jakby do dwójki muzę skomponował Hans Zimmer, jakiś kawałek dorzuciłby Rice&Elton to byłoby coś - no i jakby jeszcze trochę dopracowali kreskę tego filmu (bardziej zbliżona do jedynki) i scenariusz to byłoby git. No ale nie o dwójce tu mowa. Trójka to według mnie nic specjalnego aczkolwiek z sympatii do bohaterów obejrzałem sobie ten przyjemny filmik i w sumie źle nie było.
Dlatego wolę nie oglądać kolejnych poza pierwszą częścią, bo było by to dla mnie pozbawienie się dzieciństwa. Król Lew jest jeden - powstał w 1994 roku. Amen.
yyy teraz mają zrobić Króla Lwa w 3D, a więc to dopiero będzie porażka jak wpierniczą komputerowe postaci, a nie rysowane... :/