Ja też juz widziałem. niestyty film mnie zawiódł. Niby pomysł dobry ale ani to smieszne, ani wciągające. Etam, więcej przyjemności sprawia mi nawet ponowne obejżenie jedynki niż po raz pierwszy obejżanka trójka. PS- szkoda że głos Timona nie podkłada juz ten sam koleś co w jedynce. Bo choć normalnie aktora tego nie lubie to w tej roli spisał się genialnie (ten w trójce nieco nie pasuje). Jak dla mnie 5/10.