Wiem, że temat stary jak nie wiem i raczej nieaktualny, ale w ciekawostkach na Wikipedii napisane jest, że w młodości Skaza miał na imię Taka.

Facet! Ja na to czekam :P a fajnie by się oglądało co to było przed tym jak Mufasa objął tron.I może wyjaśniłoby się zagadka z blizną Taki ?Coś mi sie obiło o uszy ze to jego ojciec mu to zrobił ale czemu to nie wiem :\ trochę się nakręciłem i... chce obejrzeć to ! :D

Jest kilka wersji. Jedna mówi, że Ahadi pierdyknął Tace po masce pazurkiem, bo ten złamał Mufasie łapę, druga zaś, że jakiś... bawół? Tak chyba tak, trachnął Skazę prosto przez oczka.

To z bawołem to oficjalna wersja, była w książce "Król Lew: Sześć Nowych Przygód", nie wiem, czy ta książka była wydawana w Polsce, ale pod mniej więcej takim tytułem (tylko oczywiście po angielsku, duh) można to poczytać w Internecie.

Nie, ta seria nie wyszła w Polsce, ALE! nie jest ona też oficjalna :) czytałam dużo swego czasu na ten temat i oczywiście, książeczki wyszły ze znakiem i patronatem Disneya, ale nie zostały napisane przez scenarzystów ani nic takiego.
Dlatego jest to uznawane za taki semi-canon ;)

Moim zdaniem kolejny król lew to kwestia czasu (kilka-kilkanaście może kilkadziesiąt lat xD), jedyne istotne pytanie to to czym będzie kolejna część.
Niestety obawiam sie że zrobią remake zamiast czegoś nowego, a znając ten świat to bardzo wątpliwe by mógł choć dorównać pierwowzorowi. A naprawde fajnie by było obejrzeć trzecią Króla Lwa (nie oszukujmy sie, Hakuna Matata nie była wcale taka zła ale nazwanie jej KL3 to był chyba największy błąd), czy to prequel czy kolejną kontynuację.

Jak już mówiłam - wątpię w jakikolwiek remake :)

A potencjał na kolejną część KL na pewno ma. w samym światku fanów TLK naczytałam się już tyle historii (jednych lepszych, innych gorszych, a jeszcze innych kompletnie fantastycznych...), że nie da się tego ukryć.
Skoro Mała Syrenka doczekała się trójki..? Ale Państwo z Disneya pewnie liczą Hakunę Matatę jako trójkę... Nie było źle, ale tak jak mówisz: nazywanie tego KL3 to nadużycie. W większości krajów film ten został wydany jako TLK 1&1/2 - z tym sie już bardziej zgadzam.

Ja osobiście z chęcią zobaczyłabym coś w klimatach Tale of Two Brothers, jak to tam było z Mufasą i Taką za młodu.