Król Lew
The Lion King
1994
powrót do forum filmu Król Lew 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10
Wg mnie najlepsza bajka disney'a. Takich bajek już nie ma i nie będzie. Żadna produkcja disney'a mnie tak nie wzruszyła, nawet gdy ogladałam ja 20 raz płakałam, nawet jak zobaczyłam ją ostatnio z koleżanką. Bajka jest fenomenalna. A do tego świetna ścieżka dzwiękowa - szczegulnie piosenki can you feel the love tonight - eltona johna, i hakuna matata :)
zgadzam się z tobą w 100%!!!
bajka cudowna, wzruszająca aż brak mi argumentów żeby opisać jak mi się podoba!!!
Dokładnie tak samo jak ty za każdym razam na niej płacze, a już kilka razy tę bajkę widziałam pierwszy raz jak miałam 3 lata, a teraz mam 15!!! Co do muzyki to nawet nie trzeba mówić, że jest świetna bo wystarczy zobaczyć co za fenomenalny muzyk ją skomponował...
ale z takich utworów jest super Circle of life!!!
http://www.youtube.com/watch?v=tEzfy6YdqYg&mode=related&search= [www.youtube.com/watch?v...]
http://www.youtube.com/watch?v=paTNgmdkx3Q&mode=related&search= [www.youtube.com/watch?v...]
piękne piosenki, myślę, że się ze mną zgodzisz...
jestem zadowolona, że są jeszcze ludzie, którzy potrafią docenić prawdziwe piękno bajki... oczywiście nie mam nic do bajek typu Shrek czy Madagaskar bo są świetne, zabawne i w ogóle ale nie są Disney'a i nie mają tego czegoś, że chętnie się do nich wraca...
Pozdrawiam!!!
Król Lew to świetna bajka. Moja ulubiona:D Ostatni raz oglądałam ją jakieś 7(?) lat temu, a teraz znów mam fazę. Na razie poluję na wszystkie 3 części, bo chcę znowu je obejrzeć. A rodzina tylko się śmieję: "co? bajki będziesz oglądać? no co ty?". Co w tym złego, że chcę się trochę cofnąć w czsie i powspominać? Póki co mam youtube.com i tam mogę sobie pooglądać fragmenty i piosenki. Jak słyszę Hakuna Matata to momentalnie mi łzy w oczach stają.
Moge sie pod wami podpisac. Ja tez widzialam ten film jako mala diewczynka, teraz mam 17 lat i jakies 3 miesiace temu znow wrocila mi faza na Krola Lwa. Od razu skombinowalam wszystkie czesci. O TLK moge mowic bardzo duzo i bardzo pieknie. Najlepsza jest scena z duchem Mufasy. Po prostu wzruszajaca, ma taki power w sobie. Tworcy filmu mowili, ze dopiero po dodaniu tej sceny uwierzyli, ze to moze byc przelomowa bajka. Nie wiem, czy wiecie, ale TLK mial byc taka powtorka z Bambiego, nikt nie chcial nad tym pracowac. Wszyscy najlepsi animatorzy, scenarzysci poszli do Pocahontas, a do TLK przydzielili grupe B. Z poczatku nie wierzyli w swoje sily, ale wzieli sie w garsc i powiedzieli : co? My jestesmy ta gorsza ekipa? pokazmy im jak sie robi prawdziwy film. Jestem pewna, ze im sie udalo, warto wierzyuc w swoje sily. Podziwiam ich.
