Gdyby w '95 obejrzał urywki dzisiejszych produkcji disneya (hana montana itd), to w życiu bym nie uwierzył, że tak nisko można upaść
ej, przesadziłeś :)
a np. pocahontas, dzwonnik z notre dame, hercules, tarzan ?
Mulan, Lilo i Stitch, Planeta Skarbów, Mój brat Niedźwiedź, Księżniczka i żaba, Zaplątani.
A HANA MONTANA TO NIE PRAWDZIWY DISNEY. Związany jest z tym studiem tylko z nazwą.
Coś w tym jednak jest. Do puki nie przestaną mieć jakichkolwiek powiązań z tymi gniotami pokroju Montany - z szacunkiem ich traktować nikt nie będzie.
Sathyriasiska i bartekbasista jemu chyba chodziło nie o to że disney już nic ciekawego nie zrobił po Królu Lwie, a że osiągnął poprzeczkę trudną do przebicia
No Pocahontas, Dzwonnik i Planeta to filmy lepsze od Króla Lwa. Sam Król Lew nie przebił poprzeczki którą wyznaczyła Piękna i Bestia 3 lata wcześniej.