Właśnie oglądam premierę telewizyjną filmu i uderzyła mnie jedna rzecz na którą wcześniej nie zwróciłem uwagi. Gdzie się podziały inne lwy? Jeżeli mufasa jest samcem alfa, czyli w rzeczywistości jedynym samcem w stadzie to znaczy, że jest on również jedynym reproduktorem, czyli wszystkie młode lwiątka pochodzą od tego samego ojca. To z kolei oznacza, że Nala i Samba są rodzeństwem, a przecież mają zostać małżeństwem. Czyli, o ile się nie mylę, cały ten system oparty jest na kazirodztwie? Co o tym sądzicie?
To tylko film, ta kwestia jest nieistotna do rozumienia fabuły, sensu i piękna. Jest w nim mnóstwo tego typu nieścisłości, ale jeśli już ta konkretne Cię interesuję, to powiem Ci, że ktoś tam wymyślił drzewa genealogiczne lwów i ojcem Nali jest jakiś inny samiec, który nie należał do stada :)
Chyba Ludwig Wittgenstein powiedział taki tekst : "Gdyby lwy umiały mówić, to my byśmy ich nie rozumieli", jakoś rozumieliśmy!
http://4.bp.blogspot.com/_h_tELBct1x8/TIUjMAWwqMI/AAAAAAAAAdQ/eulLHhwkNmQ/s1600/ drzewo+genealogicznr.jpg pełno tych drzew genealogicznych na necie, chociaż nie mam pojęcia skąd oni wzięli te wszystkie imiona
To jest tylko film. A poza tym w realnym życiu lwów zdarzają się kazirodzce "małżeństwa". Polecam Animal Planet. Jeszcze jedno: Czy dzieci dostrzeżą takie niuanse w filmie? Watpię ....
Każda rzeczywistość ma swoje prawa, jeśli zapada decyzja by w nią wejść, to nie pozostaje gościowi nic innego jak zaakceptować reguły gry gospodarza.
a mnie taki szczegół, że jak wyjął spod drzewa robaka i go zjadł to powiedział, że smakuje jak kurczak : p
To akurat częsty motyw z filmów amerykanskich. Postać je coś dziwnego i mówi, że smakuje jak kurczak.
Przecież jest to film animowany...a jak wiadomo mają one za zadanie pobudzać wyobraźnię...chyba tego nie rozumiesz. W którymś momencie w bajce matka Simby rozmawia ze Skazą że brakuje wody i pożywienia !?...Boże...od kiedy to lwy mają wpływ na ilość wody !!! Wszystko w tej bajce nie jest prawdziwe. Zanim cokolwiek jeszcze napiszesz zastanów się nie sto ale dwieście razy !!!
Nie psuj mi, proszę najlepszej bajki mojego dzieciństwa jakimiś filozoficznymi teoriami :P To nie jest film dokumentalny.
no i w jednej ze scen, na początku filmu, podczas rozmowy ze Skazą, Zazu zgrzyta zębami! od kiedy to ptaki mają zęby? karygodny błąd :(
Jak już mówimy o nieścisłościach to zauważyliście pewną kwestię? Skaza zostaje królem i karze lwicom polować, w pewnym momencie pyta ich dlaczego przestały. Matka Simby powiedziała, że nie maja na co bo zwierzęta uciekły. Gdy Simba zostaje królem zwierzęta wracają, tak jakby wolały zostać zjedzone przez Simbę a nie Skaze. :D
hahaha dobra uwaga, ale jednak nie bede sie nad tym glebiej zastanawiac, bo przeciez fikcja to fikcja
Prawdopodobnie uciekły ze względu na zdewastowane otoczenie,gdzie nie było ani roślinności ani wody. A poza tym wydaje mi się,że zwierzęta również zdawały sobie,że są częścią "kręgu życia" wokół którego kręci się fabuła,dlatego im to było bez różnicy kto je pożre :)
A tak w ogóle to tylko bajka i głębiej nie ma co drążyć tematu.