Pamiętam, jak pierwszy raz obejrzałem ją gdy miałem jakieś 5 lat. Od tamtej pory mam ją zawsze w pamięci i sercu - to jest prawdziwy przykład mojego dzieciństwa. Ostatnio udało mi się ją zdobyć i oglądam ją gdy tylko mam chwilę czasu. Bardzo się wzruszam(za każdym razem gdy oglądam), nawet gdy zakończenie jest radosne.
Mam nadzieje, że uda mi się jeszcze obejrzeć 2 i 3 część, ale nawet wtedy - Król Lew 1 będzie dla mnie najlepszą i najdoskonalszą cześćią.
Polecam bardzo gorąco, tym którzy jeszcze nie widzieli. Oby to było też czyjeś dzieciństwo :)