czy w dzisiejszych czasach bajki takie jak Król Lew,Pokahontaz,Toy Story czy Dzwonnik z noter dame mają szanse nawet odświeżone w 3D przebić dzisiejsze kiepskiej jakości bajki?
teraz dzieciaki sa za glupie, ,,nowoczesnosc'' troche psuje im myslenie, szkoda, ze rodzice nie probuja poznac ich z prawdziwymi bajkami, no coz.... swiat coraz bardziej zepsuty
po części się zgodzę,ale to też myślę,że po części wina rodziców,bo owszem niech oglądają nowe,ale i zapoznają się ze starami
Możecie wyjść na przeciw z konkretnymi tytułami jako przykładami? Jakie bajki to te "zepsute"?
jeśli chodzi o produkcje tv to teraz zarówno Disney Chaneel chyba tak to się teraz nazywa chodzi o dawny Jetix jak i CN schodzi na psy jakieś Leniuchowo,Johny test,Hanny Montany itp to nie te dawne bajki w stylu Świat według Ludwiczka czy Dzieciaki z kasy 402,a kinowe Film o pszczołach,jakieś Auta czy Kung fu pandy( tych ostatnich dwóch nie oglądałem,bo mało teraz oglądam animacji,ale z trailerów widać,że żadnej głębi nie mają) ostatnią dobrą animacją jaką oglądałem to Legendy Sowiego Królestwa na kompie.
Duża część winy spoczywa na rodzicach, a jakby się bliżej przypatrzeć, to na dzieciach niewielka. Naprawde niewielki procent ze znanych mi młodych ludzi, którzy są wychowani przez kuluralnych i uprzejmych rodziców, używają wulgaryzmów i nie umieją się zachować. Jedynie totalnie słabiutkie charaktery zapominają o swoim dzieciństwie i zaczynają się szlajać z ciemnymi typkami.
Tak samo jest z bajkami. Jeżeli rodzice mają wgląd na to, co we wczesnym dzieciństwie ogląda dzieciak, to i jego nie będzie w przyszłości ciągnąć do bajek "z niższej półki".
A jeśli młody człowiek ogląda wszystko, co leci, a rodzice mają to w nosie i tylko się cieszą, że zajęli go czymś na kilka godzin, to potem trudno się dziwić, że te nowsze (i najczęściej gorsze) mu się podobają, a te starsze - to obciach i tandeta.
pytanie odnosnie fragmentu :"teraz dzieciaki sa za glupie..." jaka grupe wiekowa masz na mysli? i ile lat minęło od czasu, gdy byłas w takiej grupie wiekowej?
sorka ale ogólnikowe pisanie jest krzywdzące
kiedys przyjechali znajomi z dziecmi (6-10 lat), wiec puscilam im bajki na jetix, sama zaczelam z nimi ogladac, dziwilo mnie, ze te bajki ich tak bardzo ekscytuja... Sama teraz mam 21 lat i mysle, ze gdyby w dalszym ciagu puszczali ,,ksiezniczke sisi'' , ,,swiat wedlug ludwiczka" i ogolnie bajki w tym stylu (moze gdzies puszczaja, niewiem) to pewnie ogladalabym. Nie wspomne, ze w kolko ogladalam bajki Disneya (na video) - Pocahontas, Krola Lwa,Dzwonnika z Notre Dame, czy Anastazje (chociaz to nie Disney) -w sumie do tej pory je ogladam . Ostatnio spytalam dwojke moze 5letnich dzieci czy ogladaly jakies bajki Disneya (podawalam im tytuly) -zadnego nie znaly, troche mnie to zdziwilo... Wiadomo, ze to nie jest ich wina, one jeszcze nie wiedza co jest dobre a co zle, ale mysle, ze te bajki troche maca im w glowie
moge Cię pocieszyć, ze jakos miesiąc temu gościłam 4-letnią, nieco rozkapryszoną dziewczynkę z pudełkiem różnych dvd z bajkami. a wśród nich była tylko jedna mi znana i jednocześnie o dziwo! również tej dziewczynki ulubiona. wiesz jaka? zaczarowany ołówek:)
One zawsze miały szansę. Dla mnie Król Lew w 3D to po prostu porażka. Doskonale pamiętam Pocahontas ,Króla i parę innych bajek na kasecie VHS. Animacja to kwintesencja wszystkich tych bajek, a w 3D zmieniają się (jak dla mnie) nie do poznania. Mimo tego że mam 12 lat, dla mnie stary Disney jest o wiele ciekawszy od tego komputerowego. Nowe filmy nie zawierają żadnych wartości, są tylko po to aby głównie dorośli się pośmiali. Jeśli chodzi o mój wiek, to nie mówcie że się nie znam. Jest przecież wielki nagłówek ,,Pytanie skierowane raczej dla młodszych widzów''
nikt się nie będzie czepiał twojego wieku w końcu po to założyłem ten temat i jak na 12 lat mówisz całkiem logicznie
A byłaś na Królu Lwie w 3d w kinie? Bo ja byłem i nie wyczułem większych różnic pomiędzy 3d a 2d oglądanym kilka dni wcześniej dla porównania na kompie. Mimo że uważam, że te wszytkie filmy w 3D to trochę za bardzo pójście "na kasę" a nie na pokazanie czegoś ciekawego, to jednak również sądzę, że pokazanie Króla Lwa w 3D to najlepsze, co wytwórnia mogła zrobić. Oczywiście, można powiedzieć, że "najlepiej by było puścić niezmienioną wersję z 1994r. w 2D, a nie ciągle to 3D i 3D", ale bądźmy szczerzy: wytwórnia nigdy by na coś takiego nie poszła, choćby z prostej przyczyny, że bilety na 3D są droższe i więcej przy nich zarobią.
A mogliby w ogóle tej bajki nie odświeżać i nie byłoby to wcale lepsze, ani dla fanów KL, ani dla wytwórni.
A poza tym zdaniem "Król Lew w 3D to po prostu porażka" to z resztą zgadzam się całkowicie :))
PS. Większość Filmwebowiczów ocenia "znanie" się na filmach na podstawie mądrości wypowiedzi, a nie wieku.
Znam wielu dorosłych, którzy nie potrafią wypowiedzieć się składnie i poprawnie na tego typu forach, więc naprawdę tłumaczenie się niskim wiekiem nie jest konieczne :) (Zwłaszcza że sam mam lat niewiele więcej niż ty)
Byłem na 3D w łodzi i faktycznie, nie ma wiele różnic. Są poprawki , które były konieczne, a które nie albo nie podchodzą. Niektóre ciemniejsze urywki filmu ( porównuje do VHS) są bardziej widoczne za co +. Natomiast nie podobała mi się koloryzacja grzyw mufasy, simby koloryzacji timona, pumby (jakoś wydają się mniej "żywe" i tam kilku jeszcze fragmentów których nie będę wymieniał.Ponowne podkręcenie jakości filmu do wysokich rozdzielczości również mi pasuje, lecz pozbycie się muzyki początkowej (tej właściwej) przeszkadza mi.
Z resztą faktów zgadzam się calkowicie z barto_996.
Nawet bardzo. Podziwiam, że coś takiego może powiedzieć współczesny 12-latek. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci, żebyś się nie zmieniał:) Poza tym, podzielam oczywiście Twoje zdanie.
http://www.youtube.com/watch?v=P-CnAa_mc9M
To link do oryginalnej wersji Króla Lwa z 1994. Na Youtube wrzucono cały film w jednym kawałku, a więc miłego oglądania.
OK masz sporo w tym racji o czym piszesz ,ale nie zgodzę się trochę z twierdzeniem, iż dzisiejsze bajki są tylko po to aby dorośli się pośmiali. Ja ze swoją 9 letnią córką uwielbiamy oglądać zarówno te starsze jak i nowe animacje, ale oprócz dobrej zabawy znajdujemy też przesłania w tych nowych produkcjach. Nie będę się rozpisywał co konkretnego w której ''bajce'' bo zawsze rekomenduję oglądniętą, tak więc zapraszam na moją stronę do lektury i małego polemizowania :)
pozdrawiam
*śmieje się* Wiecie ile mam lat? 11 (w lutym 12) . Kiedy moi koledzy "jarają" się programami bardziej "ambitnymi" ja mam lekką (ale zawszę :)) obsesję na punkcie filmów Disney'a. Słucham bez przerwy muzyki z tych filmów a w weekendy oglądam te filmy np. w tamtym tygodniu oglądałam "Mój Brat Niedźwiedź". Już jak mój starszy brat się zdziwił kiedy oczekiwałam premiery "Pięknej i Bestii" na disney channel. Na 3D jestem uczulona dlatego byłam na Królu Lwie w tradycyjnym 2D. Co do pytania nie jestem pewna moi koledzy jakoś mieli to gdzieś kiedy ja z zapartym tchem czekałam na powrót Króla Lwa . Ale najbardziej bym chciałabym żeby pokazali Króla Lwa 2 i Dzwonnika z Notre Dame ponieważ to moje 2 ulubione :D.
Czemu nie :). A masz swój ulubiony film Disney'a? Bo ja uwielbiam "Króla Lwa 2" i "Dzwonnika z Notre Dame" ^^.
Dla mnie najlepsze są ,, Lis i pies'' , ,,Król Lew I i II'' , ,,Pocahontas'', i ,,Mała Syrenka''
Hah na ironię oglądam dziś Lisa i Psa ^^. Król Lew I jest na moim 2 miejscu (razem z Aladynem). Pocahontas jest przepiękna (Boże na końcu chcę mi się płakać. Włączam Heaven's Light z Dzwonnika i jeszcze bardziej chcę płakać :P). Mała Syrenka jest spoko (na morza dnieeee ^^!!!) ale jednak najbardziej lubię Króla Lwa II i Dzwonnika. Mam w planach kupienie DVD z nimi ^^.
Hej. enjoyy jeśli chcesz to mogę wrzucić te dwa filmy na youtube, tak jak 1 część Króla Lwa (w jednym kawałku). Co ty na to?
Wow! Mogłabyś/mógłbyś? Była bym wdzięczna! Bo nudzi mnie to że w połowie "Dzwonnika.." włącza mi się limit -.- .
Tu masz właśnie racje! Ja się cieszę że lubię Disney'a i swojej pasji raczej nie będę przerywać. To co że mówią że jestem dziecinna :). Ja również pozdrawiam!
Dziecinna?!?!?!?
Ja się cieszę ,że zawsze gdy tylko mam czas na oglądnięcie animacji lub filmu familijnego z moją córką (9lat). Wychodzi na to ,że choć już swoje lata mam też jestem dziecinny:) Mi to nie przeszkadza.
Mnie też nie. Bardzo się ciesze z mojej Disney'owskiej pasji. Tylko chodziło mi o nieprzyjemny incydent ponieważ jedna moja znajoma mówi że powinnam się zmienić. A ni mi się śni! Czekam teraz na Piękną i Bestie w 3D i Zakochanego Kundla na DVD :).
Wciąż powstają dobre bajki. "Odlot" czy "Kung-Fu Panda" są bardzo dobre. Morał też mają, chociaż całość filmu nie obraca się wokół tego przesłania.
Do tamtych filmów (mówię tu o Królu Lwie itp.) mam przywiązanie sentymentalne, ale nawet patrząc na nie obiektywnie, wypierając się wspomnień - widzę ich geniusz.
mi najlepiej podobają się z nowych te Pixara i ostatnio Legendy Sowiego Królestwa
Nie widziałam tych Legend, ale dużo o nich słyszałam. Będę się na nie zasadzać.
Nie potrafię powiedzieć co dzieciaki widzą w tych nowych kreskówkach. Sama dopiero z pieluch wyrosłam, dlatego bajki nadal mnie "jarają" ;-) Nie tylko te stare, dobrze wszystkim znane i (jak ktoś na forum to pięknie ujął) z przesłaniem.
Te nowe pełnometrażowe bajki też dostarczają kupę świetnej rozrywki i wbrew pozorom niosą jakieś przesłanie. Ale to czy dziecko rozpozna głębię bajki będzie zależało tylko od tego czy zostanie tego nauczone.
Mogę podać kilka przykładów "drugiego dna" nowych bajek:
1. Kung-fu Panda: gdy marzysz rób to na całego i zawsze dąż do spełnienia swoich marzeń
2. Dżungla: zawsze trzymaj się swoich przyjaciół, oni pomogą Ci w najgorszych problemach
3. Na fali: znowu marzenia i determinacja
4. Gdzie jest Nemo: nigdy nie spuszczaj dzieci z oczu ;-) a jak już znikną to nie poddawaj się tylko szukaj a znajdziesz - ale, rzecz jasna nie tylko dzieci się to tyczy...
Więcej bajek nie podam bo na myśl wysuwają mi się wyżej wspomniane bajki typu: Król lew, Dzwonnik... itp. ale podejrzewam, że można znaleźć dużo więcej przykładów
ja teraz przerzuciłem się na anime,aCN i Disney zeszły na psy czasem lubiłem oglądać jak nic nie miałem do roboty Toonami i tak dalej,a teraz te bajki amerykańskie są tak denne,że mając 21 lat nie czaje po co są kręcone brakuje trochę dzieciaków z klasy 402 i ludwiczka,ale jestem już stary i możenie rozumiem współczesnego gustu dzieciaków
Nie pogłębiaj mojej depresji. Jeżeli wiek 21 lat i oglądanie anime są oznaką starości, to jestem w połowie procesu starzenia się. Jak na razie jestem na etapie fascynacji anime, a do wieku starczego zostały mi trzy lata ;-P
A tak na poważnie. Bajki w XXI wieku tworzy się tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Morały tam znajdują się przypadkowo, ale ważne że jakieś są.
Szynszyl oraz cała reszta Filmłebowiczów - wszystko jest robione dla pieniędzy. Jedyna różnica, to taka, że jedni robią to z pasją, a drudzy bez. To nie jest przypadkiem tak, że lubicie stare bajki Disneya tylko ze względu na to, że kojarzą wam się z dzieciństwem (a to jak wiadomo, poza skrajnymi przypadkami, zawsze jest szczęśliwe)?
Dzisiejsze bajki, są podciągnięte pod obecne standardy. To nie dzieci są głupie, to świat ewoluuje, a my się starzejemy. Dla nas 'Król lew' to klasyk, dla naszych rodziców 'Nu pogodi', a dla młodszych będą to te animacje, które my, dzisiaj, nazywamy tandetą.
Zresztą, nie tylko animacje przechodzą metamorfozę. Spójrzcie na całą branżę rozrywkową - filmy, muzyka, gry. To wszystko jest inne, niż to, czym 'jaraliśmy' się za gnoja, nie wspominając o rodzicach, dziadkach.
Dajcie dzieciakom przeżyć dzieciństwo po swojemu i w ich świecie, do którego nam wiek zabrał klucz.
Co do filmów i animacji w 3D - sorry, nie kupili mnie tym, wolę dwuwymiar.
Pozdrawiam. :)
Ja nawet nie byłem na Królu w 3D uwazałbym to za obrazę dla tego filmu tak samo jak Gwiezdne Wojny ja rozmumiem,że tytuł zobowiązuje i Lucas chce zarobić,ale jakim kosztem do tego zamiast pierwszą część trylogi daje Wojny Klonów choć są bardzo dobre to ja proponuje od Nowej Nadziei jak już.
Nie wiem czy widzieliście nowe bajki na CN. One są już po prostu głupie. W Generatorze Reksie chodzi chyba tylko żeby pokazać ohydne stwory i nawalankę. To już nawet nie są bajki. Jak ostatni zobaczyłam ,,Łap tne look'', czy coś takiego to mnie krew zalała. Przykładowe zdanie: ,, Mmm, Nick Jonas z Camp Rock to niezłe ciacho. Wszystko dzięki modnym nogawkom które dodają mu męskości''. WTF?!