Choć widzialam ten film wiele razy zawsze chetnie do niego wracam kiedy mam zamiar sie zrelaksowac.Jestem wielka fanka tej niby bajeczki,niby bo jest tam przemyconych wiele waorców osobowych,psychologiczno-kulturowych archetypów.To piekna opowiesc i naprawde duzo mowi trzeba tylko sluchac starannie... Maly Simba jest uroczy,a Timon i Pumba przyprawiaja mnie o salwy smiechu.Hi,hi,hi...