nie wiem czy tylko ja to zauważyłem, ale KL zdaje się być troszkę polityczny ; d
w dobrze prosperującym królestwie, populista przez nikczemne sztuczki obejmuje
władzę, rzucając takimi hasłami jak "niech lew i hiena żyją od teraz ze sobą w zgodzie".
Dochodzi do podziału ról, np za pożywienie odpowiedzialne są teraz lwice. Ich misja to
wykarmić całe królestwo, jednak normalnym stanem rzeczy nie chce im się zdobywać
jedzenia dla wszystkich i panuje powszechny głód. Podobnie upada całe królestwo, a
król dba tylko o własny brzuch, bo celem objęcia tronu nie było dobro wspólne, lecz jego
dobro. Całe zło zostaje zrzucone na innych.
...pod koniec XX wieku w pewnym kraju rozpoczęły się wolne wybory w których różne
osoby, rzucając hasła typu "niech cała Europa żyje teraz ze sobą w zgodzie" i korzystając
z różnych populistycznych sztuczek, jak np utwory disco polo, puste przemówienia, dobry
wizerunek, objęły poszczególne trony. Rozszerzyły rolę państwa i w konsekwencji
pogorszyły stan bytu, bo to oczywiste, że każdy będzie najmilej dbał tylko o swoje. Z roku
na rok rosła coraz większa bieda i coraz gorszy poziom życia, a wszystko to zostaje
zrzucone na "ciężkie czasy".
czyż nie brzmi znajomo?
W bajkach disneya jest mnóstwo symboliki i ukrytych podtekstów, oglądając uważnie można się ich doszukać. Mi osobiście scena przemarszu hien kojarzy się wyłącznie z nazizmem i nie wierzę jej twórcy nie mieli tego na myśli.
A poza tym twoje porówananie trochę nie trzyma się kupy. Gdzie tam populizm? Hieny były Skazie potrzebne do utrzymania władzy. Lwy polowały póki było na co. Jednym słowem, trochę Cię poniosło.
trochę cię poniosło to trzy słowa ; d
cóż, a hieny mogą być nikim innym jak tzw "kolesiami". Wszak jak ma się odpowiednie stanowisko w sejmie, samemu nic się nie zdziała, potrzeba hien które cię poprą.
Król Lew powstał na bazie Hamleta. Przeczytaj sztukę, to może i bajkę zrozumiesz ;)
Brat zabija brata aby zasiąść na tronie.
BTW: w KL jest z pewnością odniesienie do nazizmu - pochód hien przed Skazą = defilada wojsk III Rzeszy przed Hitlerem + hasła: słuchajcie mnie, a nigdy więcej nie dotknie was głód. Myślę że to skojarzenie jest więcej niż oczywiste.
Coś takiego tam było. Omleta przerabialiśmy na prędko w liceum ;d co prawda ciągle nie wiem, co według goonies ma to wspólnego z moim spostrzeżeniem, ale może kiedyś mi to wytłumaczy.
Hamlet był po to by Ci przypomnieć mniej więcej na czym bazuje bajka i jakie pobudki kierowały Skazą. Na pewno nie populizm
Jeśli chodzi o polowania, to tu żadna polityka nie wchodzi w grę. Tak po prostu jest w królestwie zwierząt. To lwice polują i zapewniają pożywienie stadu.
to skazą kierowało coś innego niż chęć posiąścia tronu dla własnej wygody?
a hieny do stada zasadniczo nie należą ;] dopiero socjalistyczna wizja skazy to sprawiła
Co do ukrytych przekazów:
http://www.youtube.com/watch?v=1Xm1V-9xfjU&feature=player_embedded
haha nie no to już jest przesada :D
obejrzałem 4 minuty i starczy. Facet który robił ten film widział to, co chce zobaczyć. Nawet w ogniu widział napis "sex" co jest śmieszne. Zatrzymałem klatkę i obok wyczytałem napis "cry", wyżej "kos". W samej jednej klatce można znaleźć tyle słów, na ile pozwala wyobraźnia. A ile klatek ma film?
Nadinterpretacja