Wchodzę na Facebooka serii, wszyscy wniebowzięci, wchodzę na Filmweb, sami malkontenci.
Byłam zachwycona, kiedy się dowiedziałam, że ma wyjść kolejna część do chwili, gdy doczytałam, że nie robi jej Matt Reeves. I obawiam się, że inny reżyser nie udźwignie doskonałego poziomu trylogii, więc trochę się ludziom nie dziwię.
Zdrowy krytycyzm, sceptycyzm oraz refleksja są cechami ludzi intelektualnie sprawnych. Nie łyka się niczego bezkrytycznie. Podejście bezkrytyczne jest cechą dzieci, szczególnie tych najmłodszych.
Ile zdań tyle opini najlepiej samemu zobaczyć, generalnie nie ma słabego filmu z gatunku planeta małp są co najwyżej średnie części. Sam chętnie obejrzę najnowszy.
Na filmwebie osoby, które komentują oglądały wiele filmów. Fejsbukowcy żyją na 10 sekundowych szortach i dopamince więc trudno brać ich na poważnie.
Sam napisałeś, że byłeś na pejdżu serii, czyli szytym przez marketingowców dla psychofanów, więc wychodzi na to, że wszystko w porządku.
Szczerze to miałem takie samo zdanie jak ty do momentu zakończenia seansu. Niestety teraz już rozumiem tych malkontentów tutaj :P
biorąc pod uwagę że pejs zbook to portalik dla bomerów i handlarzy to nie ma zaskoczenia...