Najlepszy (chyba) i najbardziej nieobliczalny (raz robi hit, a raz kit) reżyser współćzesnego kina... Jeden z najmniej ciekawych współczesnych gwiazdorów (chociaż w zwiastunie mnie zaintrygował, więc może w końcu pokaże na co go stać - przecież Basinger też była beznadziejna, a w "Tajemnicach Los Angeles" zagrała wspaniale) gigantyczny rozmach i przewspaniała obsada... Może być perełka, a raczej musi...